29 listopada 2014, godz. 18.00
TANZANIA - Mzungu w Tanganice i na Zanzibarze
Ania, Darek i Kuba Piech

Mzungu, jak określa się w języku suahili białego człowieka, odwiedza Tanzanię głównie, by zdobyć najwyższy szczyt Afryki – Kilimandżaro, wybrać się na safari i skorzystać z plaż i raf Zanzibaru. Kraj oferuje i bogactwo zwierząt i wspaniałe warunki wypoczynku oraz Masajów, którzy dają turyście chociaż namiastkę kontaktu z plemienną kulturą kontynentu. Tanzania zapewnia też względne bezpieczeństwo w sercu Afryki, która coraz częściej jest miejscem targanym zbrojnymi konfliktami. My nie weszliśmy na Kilimandżaro. Byliśmy na safari i korzystaliśmy z wszystkich uroków wyspy niewolników, jak niegdyś określano Zanzibar, ale staraliśmy się także zobaczyć to, co jest tuż obok a pomijane przez masową turystykę.

Wybierzemy się więc wspólnie na polowanie z Buszmenami, którzy żyją w izolacji w rozległym suchym buszu w środkowej części Tanzanii. Odwiedzimy lud Datoga - kuzynów dumnego sudańskiego plemienia Dinka, którzy przybyli do Tanzanii znad Nilu i do dzisiaj zachowali swój język i zwyczaje. Popłyniemy na wyspy na Jeziorze Wiktorii, by spotkać potomków wielkiego ludu i średniowiecznego królestwa Sukuma. Powędrujemy też szlakiem Livingstona – największego odkrywcy i badacza Afryki i dotrzemy nad jezioro Tanganika – najdłuższe i drugie co do głębokości jezioro świata.

Zagłębimy się w arabsko-hindusko-afrykański klimat Zanzibaru, który rozbrzmiewa nostalgiczną muzyką taarab i wabi zapachami przypraw, które wciąż jeszcze budują potęgę gospodarczą wyspy.

Zapraszamy na spotkanie ze Wschodem Afryki – bogatą przyrodą i ludźmi tworzącymi barwną mieszankę etniczno-religijną, a wszystko w klimacie afro-soulu i jazzu z domieszką wpływów arabskich i hinduskich.